Z roku na rok możemy zaobserwować nowe trendy ślubne, widzimy coraz więcej rozwiązań i jednym z nich jest opaska ślubna. Stała się ona podobnie jak wianek niesamowitą konkurencją dla welonu. Wiele Panien Młodych szuka eleganckiej alternatywy i według mnie opaska właśnie nią jest. Dlatego, jeśli nie chcesz welonu bo Ci się nie podoba , uważasz że z jakiegoś powodu Ci nie wypada a wianek nie jest dla Ciebie albo nie będzie pasował do Twojej stylizacji to śmiało sięgaj po opaskę ślubną!
Opaska ślubna – dlaczego tak?
- Wygoda
- Idealna na krótkie włosy
- Nie będzie się nigdzie zaczepiać jak welon
- Może stanowić po godzinie 24.00 alternatywę dla welonu, aby fryzura nie była „pusta”
- Jest uniwersalna i będzie pasować niemal do każdej stylizacji – jest ich wiele rodzajów
- Łatwa do przypięcia/ zawiązania
Opaska ślubna – porady
- jeśli masz burzę loków to wybierz szeroką, ozdobną opaskę którą będzie widać ponieważ te delikatne „zginą”
- dopasuj opaskę do stylu sukni i fryzury
- bogato zdobione opaski będą idealnie pasować do gładkich upięć
- jeśli nie wiesz jak dobierać taką opaskę to najlepsza jest zawsze metoda kontrastu czyli: zdobna suknia prosta opaska, albo prosta suknia to zdobna opaska
A jak Wam się podoba taka alternatywa?
Opaska ślubna do włosów – inspiracje!
Zapraszam do wpisów:
Kolorowe buty ślubne – czy to dobry wybór?
Komentarze: (8)
Często mniej znaczy więcej ;)
Ja nie miałam nic, bo lubię ultraprostotę :) Ale wszystko uważam za kwestię gustu, więc jak ktoś lubi, to czemu nie :)
Wszystko w gestii Panny Młodej - najważniejsze żeby ona się dobrze czuła ze swoim wyborem! :)
Już coraz częściej Panny Młode się na takie rozwiazanie decyduja, wiec moze niedługo się z tym spotkasz :))
Zgadzam się w 100% :D
Opaski ślubne zamiast welonu sprawdzają się z pewnością lepiej jeżeli chodzi o wygodę i komfort Panny Młodej. Jednak według nas w nawiązaniu do estetyki i tradycji lepiej postawić na welon. Jest on idealnym dopełnieniem stroju ślubnego. W drodze kompromisu do godziny 24:00 Panna Młoda może nosić welon, a później zmienić go na z pewnością dużo wygodniejszą opaskę.
Bardzo ciekawe, nie widziałam jeszcze żeby ktoś z tego korzystał, u nas to mało popularne.
Takie opaski wyglądają o niebo lepiej niż welon. Mają w sobie urok, no i można poczuć się jak księżniczka :D