Ślub w listopadzie – czy to dobry wybór?
Chciałabyś szybko wyprawić ślub i wesele, ale wszystkie terminy na przyszły rok już są zajęte? Mam idealne rozwiązanie! Zorganizuj ślub w listopadzie, a nie pożałujesz swojego wyboru. Oczywiście pierwsza myśl jest zawsze negatywna, ale czy warto coś od razu zakładać z góry? Zastanów się!
Ślub w listopadzie – zalety
- wolne terminy wymarzonej sali
- tanio (bo poza sezonem) – możesz liczyć na rabaty
- dostępni oblegani usługodawcy
- wcześniej robi się ciemno, więc możesz zaszaleć z klimatycznymi lampionami i girlandami
- niezliczone możliwości bogatej w kolory jesiennej dekoracji sali (beże, burgundy, purpury i złoto idealne na tą porę roku!)
- goście nie wychodzą z sali, więc parkiet jest pełny
- brak upałów, wiec sukienka na wesele w listopadzie może być wielowarstwową księżniczką, jak i boho suknią z długim rękawem i się nie zagotujesz 😉
- wyjątkowy termin nie będzie to jedno wesele z 4 w miesiącu
Ślub w listopadzie – wady
- wydatek na okrycie wierzchnie
- sezon na grypę (może być mniejsza liczba gości)
- brzydka pogoda
- sesja ślubna plenerowa w innym terminie ze względu na aurę pogodową
Ślub w listopadzie przesądy
Oczywiście zawsze musi być jakiś przesąd, który będzie mówił dlaczego w danym miesiącu nie możesz wziąć ślubu. W tym przypadku jest to brak litery „R” w nazwie miesiąca, co miałoby przynieść pecha nowożeńcom w małżeństwie. Jednak podchodziłabym do tego z przymrużeniem oka i odpuściłabym sobie troski w tym zakresie, bo szczęście w związku zależy tylko i wyłącznie od Was!
Ślub w listopadzie – inspiracje
A Wy co myślicie o listopadowych ślubach?
Zapraszam na wpis: Jesienny bukiet ślubny
Zwyczaj, żeby nie brać ślubu w miesiącu bez r w nazwie to nie przesąd, a zalecenie sanitarne z czasów przedlodówkowych. Tyle, że chodzi o łacińskie nazwy miesięcy. W ten sposób nie organizowano wesel w czasie od maja do sierpnia. Zwyczajnie było wtedy za ciepło i goście struliby się nieświeżym żarciem. 🙂
Pogoda w listopadzie też może być ładna. 😉 Słońca jeszcze nie brakuje, a ceny mogą być dużo niższe. W końcu jesteśmy już poza sezonem i mamy większe szanse na to, by zaoszczędzić na organizacji wesela. 😉
Dokładnie tak! Nie można takiego miesiąca skreślać już na początku 🙂
Kocham jesień i gdyby nie fakt, że jestem sentymentalnie związana z czerwcem i to właśnie ten miesiąc wybraliśmy na ślub, to pewnie wybór padłby na jesień. Tym bardziej, że teraz w październiku i listopadzie zdarzają się naprawdę piękne, słoneczne dni!
Zgadzam się, jesień teraz często jest piękna, słoneczna i ciepła 😀
Ja jestem jak najbardziej za. Jesienne miesiące też są bardzo fajne aby urządzać ślub, a czasem nawet pod niektórymi względami lepsze niż te letnie :)) Szkoda, że mało ludzi docenia piękno październikowej oraz listopadowej aury.
Niestety w Polsce pokutuje mocno przekonanie, że sezon letni na wesele jest najlepszym rozwiązaniem. Na szczęście się to już powoli zmienia.
Ślub w Listopadzie to dla mnie jeden z najlepszych czasów na wesele. Październik też jest fajny. Latem nie da się bawić na sali jeśli klimatyzacja jest za słaba, bo przetańczysz 2 piosenki i musisz wyjść sie wentylować, a zimą nie wyjdziesz nawet na papierosa . Październik czy Listopad, 15stopnii to dla mnie najlepsza opcja
Zgadza się lato tez ma minusy o których nikt nie mówi a jesienia czy nawet zimą wiadomo jaka bedzie pogoda, nie ma rozczarowań a goście się nie gotują 🙂